Kilka dni, czas nie krotki
nie pilismy razem wodki,
wez butelke no i w droge,
bo doczekac sie nie moge,
a ze czekam tu z przymusu
przywiez krate spirytusu.
Na statku, na łodzi
całują się młodzi,
A wrona im kracze:
Nie wolno smarkacze.
Kiedy stoisz na przystanku,
Nigdy nie myśl o kochanku,
Bo kochanek cię zawiedzie,
A autobus ci odjedzie.